3 dzwon i chyba koniec sezonu 2010
Poniedziałek, 27 grudnia 2010 Kategoria Praca, Po mieście, > 50 km
Km: | 12.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:13 | km/h: | 10.52 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Zaliczyłęm dziś 3 glebę. Niestety na głownej drodze ale na szczęście nic nie jechało za mną ani z naprzeciwka. Dopiero jak się ogarnąłem to zobaczyłem, że rozwailłem pedał.
W drodze powtornej pojechałem do domu trochę inaczej ale tam było jeszcze gorzej. Szklanka na drodze i nie dało sie jechać. Do domu wracałem prawie godzinę. Za to miałem takie widoki.
Niestety pedała nie dało się zmontować. Nie chcę mi się go robić bo chyba limit szczęścia na tą zimę wykorzystałem. A kontuzja nogi jest niestety jeszcze nie wyleczona.
Znowu pojawił się ból w plecach.
Rozwalony pedał© biker81
Rozwalony pedał© biker81
W drodze powtornej pojechałem do domu trochę inaczej ale tam było jeszcze gorzej. Szklanka na drodze i nie dało sie jechać. Do domu wracałem prawie godzinę. Za to miałem takie widoki.
Zima we Wrocławu© biker81
Niestety pedała nie dało się zmontować. Nie chcę mi się go robić bo chyba limit szczęścia na tą zimę wykorzystałem. A kontuzja nogi jest niestety jeszcze nie wyleczona.
Znowu pojawił się ból w plecach.
komentarze
Mówiłam Ci, żebyś nie przesadzał z tym jeżdżeniem po śniegu i uważał na swoje niedoleczone kontuzje! Normalnie jak wyzdrowieję i wylezę wreszcie z tego łóżka, to nakopię Ci do tyłka!
:> Owca - 12:50 wtorek, 28 grudnia 2010 | linkuj
:> Owca - 12:50 wtorek, 28 grudnia 2010 | linkuj
Szkoda, że tak kończysz sezon :-(
A tak niedużo zostało do 7 tyś.
Ale nic to - jest przyszły rok!
Pozdrawiam WrocNam - 04:51 wtorek, 28 grudnia 2010 | linkuj
Komentuj
A tak niedużo zostało do 7 tyś.
Ale nic to - jest przyszły rok!
Pozdrawiam WrocNam - 04:51 wtorek, 28 grudnia 2010 | linkuj