Zobaczyć pająka
Sobota, 26 listopada 2011 Kategoria > 50 km, Po mieście
Km: | 55.05 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 02:43 | km/h: | 20.26 |
Pr. maks.: | 29.50 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Accent Nodrcapp | Aktywność: Jazda na rowerze |
Parę zdjęć z wczorajszego meczu Śląska Wrocław z Wisłą Kraków:
Dziś postanowiłem pojechać do Regionalnego Związku Gospodarki Wodnej zobaczyć pająka. Przed wejściem spotkałem Michała. Poprosiłem go, żeby poczekał na mnie 15 minut i pojedziemy dalej razem.
Po krótkiej prezentacji można było iść zobaczyć jak wygląda ta maszyna.
Pająk robi duże wrażenie i mam nadzieje, że szybko się zwróci. Już chodzą głosy, że ma być kupiona pajęczyca, a potem jest przewidziane dalsze rozmnażanie. Tak zacząłem myśleć, że skoro tak się zaczyna poprawiać w RZGW i są pieniądze na inwestycje to i ja może wrócę do specjalności wyuczonej na studiach.
Dalej pojechaliśmy do Mostów Swojszyckich i na ulice Mickiewicza zobaczyć nowego krasnala. Potem udaliśmy się w stronę Mostu Grunwaldzkiego. Ja pojechałem dalej wzdłuż rzeki na Wyspę Opatowicką. Cały czas miałem z wiatrem. W drodze powrotnej jechałem cały czas pod wiatr. Do domu miałem jakieś 18 km. Na szczęście nie było aż tak źle ale zdecydowanie gorzej niż w tamtą stronę.
W domu wziąłem sakwę i pojechałem po resztę moich rzeczy z budowy.
Przed stadionem© biker81
Cała murawa© biker81
Trybuna stadionu© biker81
Występ artystyczny© biker81
Logo sponsora© biker81
Wyjście z tunelu© biker81
Zadaszenie© biker81
Prezentacja drużyn© biker81
Mecz czas zacząć© biker81
Dziś postanowiłem pojechać do Regionalnego Związku Gospodarki Wodnej zobaczyć pająka. Przed wejściem spotkałem Michała. Poprosiłem go, żeby poczekał na mnie 15 minut i pojedziemy dalej razem.
Po krótkiej prezentacji można było iść zobaczyć jak wygląda ta maszyna.
Pająk robi duże wrażenie i mam nadzieje, że szybko się zwróci. Już chodzą głosy, że ma być kupiona pajęczyca, a potem jest przewidziane dalsze rozmnażanie. Tak zacząłem myśleć, że skoro tak się zaczyna poprawiać w RZGW i są pieniądze na inwestycje to i ja może wrócę do specjalności wyuczonej na studiach.
Pająk w całej okazałości© biker81
Pająk cieszył się dużym zainteresowaniem© biker81
Statek Wilga© biker81
Śluza Zacisze© biker81
Kanał żeglugowy© biker81
Dalej pojechaliśmy do Mostów Swojszyckich i na ulice Mickiewicza zobaczyć nowego krasnala. Potem udaliśmy się w stronę Mostu Grunwaldzkiego. Ja pojechałem dalej wzdłuż rzeki na Wyspę Opatowicką. Cały czas miałem z wiatrem. W drodze powrotnej jechałem cały czas pod wiatr. Do domu miałem jakieś 18 km. Na szczęście nie było aż tak źle ale zdecydowanie gorzej niż w tamtą stronę.
W domu wziąłem sakwę i pojechałem po resztę moich rzeczy z budowy.