Cele na 2012 rok
Niedziela, 1 stycznia 2012
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Accent Nodrcapp | Aktywność: Jazda na rowerze |
W Nowym Roku chcę:
- zdobyć Pradziada,
- zdobyć Jested,
- zadebiutować w Pucharze Polski w Maratonach Szosowych.
Tych celów nie zrealizowałem w 2011 roku.
Dodatkowo:
- wjechać znowu na górę św. Anny,
- wypaść lepiej na Tropicielu,
- wcześniej przejechać 10 kkm,
- pojechać na oba rajdy do Krośnicy,
- przejechać rowerowe szlaki św. Jakuba na Dolnym Śląsku,
- będzie wyprawa ale jeszcze nie wiem gdzie, na pewno zagranicę ale dokładnie to się okaże, mam bilety na Euro 2012 na Ukrainie, więc w międzyczasie może objadę Krym,
- 3 rok z rzędu pojechać na Podkarpacie,
- nie wiem co będzie z moją pracę i nie wiem czy znowu nie wyjadę więc część planów może ulec zmianie.
Przede wszystkim chcę przejechać ten rok bez kontuzji. Nie wiem czy nie poddam się operacji nogi, więc może być przerwa w jeżdżeniu, ale o tym będę podejmować decyzję do marca.
- zdobyć Pradziada,
- zdobyć Jested,
- zadebiutować w Pucharze Polski w Maratonach Szosowych.
Tych celów nie zrealizowałem w 2011 roku.
Dodatkowo:
- wjechać znowu na górę św. Anny,
- wypaść lepiej na Tropicielu,
- wcześniej przejechać 10 kkm,
- pojechać na oba rajdy do Krośnicy,
- przejechać rowerowe szlaki św. Jakuba na Dolnym Śląsku,
- będzie wyprawa ale jeszcze nie wiem gdzie, na pewno zagranicę ale dokładnie to się okaże, mam bilety na Euro 2012 na Ukrainie, więc w międzyczasie może objadę Krym,
- 3 rok z rzędu pojechać na Podkarpacie,
- nie wiem co będzie z moją pracę i nie wiem czy znowu nie wyjadę więc część planów może ulec zmianie.
Przede wszystkim chcę przejechać ten rok bez kontuzji. Nie wiem czy nie poddam się operacji nogi, więc może być przerwa w jeżdżeniu, ale o tym będę podejmować decyzję do marca.
komentarze
Życzę Ci realizacji wszystkich tych fajnych celów :*
Owca - 10:58 poniedziałek, 2 stycznia 2012 | linkuj
Komentuj