Misja specjalna - czyli dobić do 7000 km
Czwartek, 30 grudnia 2010 Kategoria Po mieście, do 50 km
Km: | 31.58 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:55 | km/h: | 10.83 |
Pr. maks.: | 29.40 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Miałem już nie jeżdzić na rowerze w tym roku, ale skorzystałem z faktu, że wyszedłem wcześcniej z budowy. Większość mojej ekipy oprócz mnie oczywiście zaczęła zbyt wcześniej świętować Sylwestra i nie miał kto robić na budowie.
Okazało się, że w mojej okolicy wszystkie rowerowe sklepy zimują pojechałem do ,PM Rider żeby mi odkręcili ten pedał, bo już nie mogłem znieść, że mój rower jest uszkodzony. Za wymianę pedała zapłaciłem 5 zł i pojechałem do domu. Okazało się, że można było odkręcić inną śrubkę i poszło znacznie łatwiej. Potem jeszcze wyskoczyłem na siłownię a po siłownii chciałem pojechac na lotnisko ale w połowie drogi nawróciłem bo ścieżka rowerowa była nieodśnieżona a ulicą nie chciałem jechać. Potem odbiłem jeszcze w prawo w drodze i dojechałem do Pol-Campu, firmy w której kiedyś starałem się o prace bo szukali konstruktora ale okazało, że to projektowanie nie tego co trzeba.
Dziś testowałem nową bieliznę termoaktywną zakupioną w Militariach:
- Bielizna termoaktywna SPAIO Relieve Line - koszulka
- Bielizna termoaktywna SPAIO Thermo Line - spodnie.
Na razie spisuję sie rewelacyjne i co najważniejsze nie czuję się wogóle spocony i jest bardziej ciepło.
Nie wiem gdzie ja dzisjaj taką mansymalną prędkość osiągnąłem bo dziś mnie wszyscy na rowerach wyprzedzali. Wole uważać bo nie chcę się znowu na śniegu połamać.
Okazało się, że w mojej okolicy wszystkie rowerowe sklepy zimują pojechałem do ,PM Rider żeby mi odkręcili ten pedał, bo już nie mogłem znieść, że mój rower jest uszkodzony. Za wymianę pedała zapłaciłem 5 zł i pojechałem do domu. Okazało się, że można było odkręcić inną śrubkę i poszło znacznie łatwiej. Potem jeszcze wyskoczyłem na siłownię a po siłownii chciałem pojechac na lotnisko ale w połowie drogi nawróciłem bo ścieżka rowerowa była nieodśnieżona a ulicą nie chciałem jechać. Potem odbiłem jeszcze w prawo w drodze i dojechałem do Pol-Campu, firmy w której kiedyś starałem się o prace bo szukali konstruktora ale okazało, że to projektowanie nie tego co trzeba.
Dziś testowałem nową bieliznę termoaktywną zakupioną w Militariach:
- Bielizna termoaktywna SPAIO Relieve Line - koszulka
- Bielizna termoaktywna SPAIO Thermo Line - spodnie.
Na razie spisuję sie rewelacyjne i co najważniejsze nie czuję się wogóle spocony i jest bardziej ciepło.
Nie wiem gdzie ja dzisjaj taką mansymalną prędkość osiągnąłem bo dziś mnie wszyscy na rowerach wyprzedzali. Wole uważać bo nie chcę się znowu na śniegu połamać.