Moje boje roweroweblog rowerowy

informacje

Moje zdjęcia:

Znajomi

wszyscy znajomi(28)

Spotkani w realu:

  • Agata
  • Galen
  • Legendary
  • drBike
  • argusiol
  • WrocNam
  • wilk
  • grzesiek76
  • nomisek
  • fi80
  • kocuriada
  • dawko
  • focus74
  • oska
  • bees
  • marcinluraniec
  • kamileq
  • Te czasopisma czytam:

  • Rowertour
  • Magazyn Rowerowy
  • Bikeboard
  • npm
  • Tam szukam adrenaliny:

  • Supermaraton
  • www.supermaraton.org
  • Uphill Cup
  • UpHill Cup

    Tam zaglądam:

  • Forum Polskich Wieżowców
  • Dolny Śląsk na fotografii
  • Polska na fotografii
  • wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy biker81.bikestats.pl

    linki

    Południowa Polska 2011 - dzień 8

    Sobota, 25 czerwca 2011 Kategoria > 50 km, Południowa Polska 2011, Wyprawy
    Km: 74.01 Km teren: 0.00 Czas: 04:13 km/h: 17.55
    Pr. maks.: 50.90 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: 620m Sprzęt: Trek 7100 FX Aktywność: Jazda na rowerze
    Mapa i profil trasy:


    Na dziś nie zapowiadali zbyt optymistycznej pogody. Rano okazuje się, ze nie mam powietrza w tylnym kole. Nie chciało mi się zmieniać dętki więc dopompowałem tylko powietrze i tak pojechałem. Powietrze do tej pory w ogóle nie schodzi. Dziś część trasy jedziemy na lekko. Wrzucamy rzeczy do Grześka auta i pojedziemy na lekko aż do Paczkowa.
    Najpierw jedziemy zwiedzić Nyski kościół św. Jakuba i św. Agnieszki. Przez Nysę i Otmuchów jechaliśmy do Kolonii więc jest okazja na przypomnienie sobie znajomych miejsc i na powspominanie starych dobrych czasów. Przez Nysę przebiega szlak św. Jakuba, więc jest okazja do bliższego zapoznania się z jego przebiegiem. Przy okazji wspominamy naszą koleżankę, która właśnie idzie pieszo z Kętrzyna do Santiago.
    Rynek w Nysie © biker81

    Nyska droga św jakuba © biker81

    Nyski kościół św. Jakuba i św. Agnieszki © biker81

    Dzwonnica przy kościele św. Jakuba i św. Agnieszki © biker81

    Nyski kościół św. Jakuba i św. Agnieszki © biker81

    Droga św. Jakuba - do Santiago tylko 3473 km © biker81

    Wnętrze kościoła © biker81

    Skarbiec św. Jakuba © biker81

    Wnętrze kościoła © biker81

    Droga św. Jakuba © biker81

    Po wyjeździe z Nysy widzimy, ze w nasza stronę idą deszczowe chmury. Akurat mijamy na DK 44 hotel z restauracją. Nie zastanawiając się długo postawiamy przeczekać tam deszcz i wypić przy okazji dobrą kawę. W międzyczasie Grzesiek pisze do Asi SMS-a, ze przez Paczków przechodzi właśnie ulewa. Po przejściu deszczu ruszamy w stronę Otmuchowa. Tam spotykamy się z Grzesiem, który już na rowerze wyjechał nam na spotkanie. Po zwiedzeniu miasta ruszamy dalej w stronę Paczkowa.
    Kościół pw. św. Mikołaja i Franciszka Ksawerego w Otmuchowie © biker81

    Wnętrze kościoła © biker81

    Wnętrze kościoła © biker81

    Wnętrze kościoła © biker81

    Widok na Otmuchów © biker81

    Wystawa poświęcona pontyfikatowi Jana Pawła II © biker81

    Wystawa poświęcona pontyfikatowi Jana Pawła II © biker81

    W Paczkowie żegnamy się a Grzesiem, Asią i Robertem. Potem jeździmy jeszcze trochę po mieście.
    Kościół pw. św. Jana Ewangelisty w Paczkowie © biker81

    Krzyż Jezusa przed kościołem © biker81

    Wejście do kościoła © biker81

    Mury obronne w Paczkowie © biker81

    Fragment średniowiecznych murów miejskich © biker81

    Wieża w Paczkowie © biker81

    Reszta grupy rusza w dalszą drogę w stronę Złotego Stoku. Tym razem jedziemy bocznymi drogami przez Kamienicę. Po raz drugi na tym wyjeździe wjeżdżamy do Czech i tradycyjnie zaczyna padać. Na szczęście chowamy się szybko a schodach do starego domu i czekamy na koniec deszczu. Na szczęście szybko przestaje padać i ruszamy dalej. W Złotym Stoku zatrzymujemy się na obiad. Teraz czeka nas pojazd pod przełęcz Kłodzką. Nie ma dużych problemów, żeby wjechać na tą przełęcz. Wszyscy szybko meldujemy się na szczycie.
    Krzyż pokutny w Kamienicy © biker81

    Widok na Sudety © biker81

    Widok na Sudety © biker81

    Podjazd na przełęcz Kłodzką © biker81

    Z przełęczy odbijamy a lewo i ładną drogą asfaltową przez Jaszkową Górną i Dolną zjeżdżamy do Kłodzka. Po drodze zatrzymujemy się na małą sesję fotograficzną z górami w tle. Trasa jest tak ładna, że co chwile zatrzymuję się, żeby pstryknąć jakąś fotkę. Ta trasa warta była tego podjazdu na przełęcz. Po drodze robimy jeszcze mały postój w sklepie i ruszamy w drogę do Kłodzka. Był to dla mnie jeden z najfajniejszych fragmentów drogi na tej wyprawie. Jeśli dodam, ze prawie żadnego ruchu na tej drodze to już nic więcej nie trzeba. Jak pojawił się samochód na horyzoncie to musiałem zejść z roweru żeby mógł przejechać. Na szczęście teren jest tak ukształtowany, że samochód widać z daleka i nie ma zaskoczenia, że za zakrętem wyłania się auto a jedynym ratunkiem jest ucieczka na trawę.
    Widok na Sudety © biker81

    Widok na Sudety © biker81

    Widok na Sudety © biker81

    Widok na Sudety © biker81

    Widok na Sudety © biker81

    Droga z przełęczy do Jaszkowej Górnej © biker81

    Droga z przełęczy do Jaszkowej Górnej © biker81

    Widok na Sudety © biker81

    Widok na Sudety © biker81

    Widok na Sudety © biker81

    Widok na Sudety © biker81

    Na szczycie Sudetów © biker81

    Na szczycie Sudetów © biker81

    Na szczycie Sudetów © biker81

    Ekipa prawie w komplecie © biker81

    Widok na Sudety © biker81

    W Kłodzku szybko meldujemy się w schronisku. Biorę szybki prysznic i idę odwiedzić mojego kolegę Krzyśka i jego narzeczoną Asię. Po wypiciu piwa i pogadaniu odprowadzam ich kawałek na imprezę do znajomych a sam idę na twierdzę na koncert. Fajnie się złożyło, bo był koncert zespołu Sztywny Pal Azji. Tam spotykam resztę ekipy i zostajemy do 22 oglądając koncert. Były też inne atrakcje jak chodzenie po rozgrzanych węglach i zabawa z ogniem. Mariusz zdecydował się pochodzić po węglach. Mówił, że nic nie czuł a dowiedział się, że jak sobie przypomni na 2-3 tygodnie o tym to mu się zrobi ciepło w nocach. Fajny sposób, żeby się rozgrzać jak będzie zimno w przyszłości.
    Twierdza Kłodzka © biker81

    Twierdza Kłodzka © biker81

    Twierdza Kłodzka © biker81

    Koncert zespołu "Sztywny pal Azji" © biker81

    Chodzenie po rozgrzanych kamieniach © biker81

    Chodzenie po rozgrzanych kamieniach © biker81

    Zabawa z ogniem © biker81

    Zabawa z ogniem © biker81

    Do schroniska wracamy po 22. Dobrze, że nas wpuścili bo oficjalnie można wracać tylko do godziny 20.
    Po

    komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa malaw
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl

    Zaliczone gminy:

    zaliczone gminy

    kategorie bloga