Pomorze 2011 - dzień 11 - Smołdzino - Darłówko
Piątek, 5 sierpnia 2011 Kategoria > 100 km, > 50 km, Pomorze 2011, Wyprawy
Km: | 100.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:43 | km/h: | 14.89 |
Pr. maks.: | 38.40 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 100m | Sprzęt: Accent Nodrcapp | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trasa:
Smołdzino – Rowy – Machowinko – Wytkowo – Ustka – latarnia morska nr 9 – Wodnica – Pęplino – Jarosławiec – latarnia morska nr 10 - Wicie - Darłówko – latarnia morska nr 11
Mapa i profil trasy:
Na początek dnia mam mały odcinek w terenie. W sumie to taka dobra pobudka na resztę dnia. Ponieważ od paru dni nie piję kawy, więc potrzebuję innych wspomagaczy. Szybko docieram nad Jezioro Gardno i wzdłuż jego brzegów jadę do Rowów.
Za miastem znowu wjeżdżam w teren. Mijając kolejne wiosko dojeżdżam do Ustki. Droga w terenie niestety jest bardzo piaszczysta i często wolę prowadzić niż jechać. Po drodze widzę jakieś mocne światła ledowe. Myślałem, że to jakiś samochód. Okazało się, że to niemieccy rowerzyści za bardzo wzięli sobie do serca o jeździe oświetlonym rowerem w ciągu dnia albo stwierdzili, że w lesie jest za ciemno i chcieli być bardziej widoczni. Tu zamykam pętlę po woj. pomorskim. Po tygodniu znów jestem w Ustce. Szybko dojeżdżam przez miasto do latarni morskiej.
Poprzedniczką obecnej latarni morskiej w Ustce była działająca od 1871 r. olejowa latarnia z aparaturą Fresnela, wciągana na maszt przy stacji pilotów.
Dzisiejsza latarnia została wybudowana w 1892 r. u nasady wschodniego falochronu. Do budowy użyto licowanej czerwonej cegły.
Ośmiokątna wieża ma 22 m wysokości. Czasy II wojny światowej latarnia przetrwała nietknięta. Wzniesienie światła wynosi 22,2 m n.p.m. a jego zasięg 18 Mm (33,3 km).
Za Ustką znowu wjeżdżam w teren. Tym razem jadę przez dolinę rzeki Słupi. Po drodze było parę ciężkich momentów i szlak był za bardzo zarośnięty ale jechało się fajnie. Po przekroczeniu mostku, czeski turysta był bardzo zdziwiony jak na pytanie czy jechałem rowerem przez ten most odpowiedziałem, że jechałem. Był pod ogromny wrażeniem.
W Jarosławiu robię przerwę na obiad. Po obiedzie i wypiciu piwa niestety nie mi się jechać dalej. Ponieważ nie mam daleko do Darłówka, wiec pozwalam sobie na mały odpoczynek nad morzem. Po drodze jeszcze zjadam i mogę jechać dalej. Trasa wiedzie wzdłuż Jeziora Kopań. Bardzo fajny odcinek zwłaszcza, że często mam jednocześnie widok na jezioro i na morze. Przed ujściem jeziora do morza trasa robi się coraz bardziej piaszczysta. Jest tak niski poziom wody, że jezioro jest odcięte od morza i można przejść na drugą stronę po piasku.
Pierwsza latarnia morska w Jarosławcu powstała w 1830 r. w odległości ok. 0,5 km od morskiego brzegu. Okazała się jednak zbyt niska.
Obecną latarnię wybudowano w latach 1835-1838. Latarnia morska w Jarosławcu posiada okrągłą wieżę z czerwonej cegły o wysokości 33,3 m n.p.t. (nad poziomem terenu)
Wzniesienie światła wynosi 50,2 m n.p.m. a jego zasięg 23 Mm (42,6 km).
Postanawiam zatrzymać się na chwilę na plaży. Chcę trochę posiedzieć na plaży i popatrzeć na morze. W międzyczasie spotkam parę sakwiarzy, którzy jadą w odwrotnym kierunku i to w dodatku bez mapy. Wymieniamy się uwagami na temat szlaku i postanawiam im odstąpić swoją mapę bo mi już nie będzie potrzebna. Chmury robią się coraz cięższe więc postanawiam jechać do Darłówka. Mniej więcej wiem gdzie mam pole namiotowe, więc szybka na nie dojeżdżam. Po chwili jak dojechałem na pole namiotowe zaczęła się ulewa i trwała dobrą godzinę. Potem dopiero mogłem rozbić namiot.
Najwcześniejsze wzmianki o latarni morskiej w Darłowie datuje się na 1715 r.
Dzisiejsza latarnia została zbudowana jednak w 1927 r. Jest usytuowana u nasady wschodniego falochronu portu w Darłówku, dzielnicy Darłowa.
Budynek i czworokątna wieża zbudowane zostały z czerwonej cegły.
Wieża ma 23 m wysokości. Wzniesienie światła wynosi 19,7 m n.p.m. i posiada zasięg 15 Mm (27,8 km).
Po ogarnięciu się w namiocie zostawiam rzeczy I jadę na miasto na obiad. Wcześniej pojechałem zobaczyć miejsca gdzie spędzałem kiedyś wczasy. Wieczorem znowu zaczyna padać, więc co sił w nogach jadę pod namiot.
Już zasypiając słyszę jak ktoś mówi że Andrzej Lepper nie żyje. Nie wiem czy mi się to już śni ale jutro potwierdzę tą informację.
Smołdzino – Rowy – Machowinko – Wytkowo – Ustka – latarnia morska nr 9 – Wodnica – Pęplino – Jarosławiec – latarnia morska nr 10 - Wicie - Darłówko – latarnia morska nr 11
Mapa i profil trasy:
Na początek dnia mam mały odcinek w terenie. W sumie to taka dobra pobudka na resztę dnia. Ponieważ od paru dni nie piję kawy, więc potrzebuję innych wspomagaczy. Szybko docieram nad Jezioro Gardno i wzdłuż jego brzegów jadę do Rowów.
Znowu na szlaku© biker81
Teraz taka droga© biker81
A tu taka droga© biker81
Jezioro Gardno© biker81
Jeszcze raz jezioro© biker81
I znowu nad jeziorem© biker81
Rzeka w Rowach© biker81
Widok z drugiej strony© biker81
Za miastem znowu wjeżdżam w teren. Mijając kolejne wiosko dojeżdżam do Ustki. Droga w terenie niestety jest bardzo piaszczysta i często wolę prowadzić niż jechać. Po drodze widzę jakieś mocne światła ledowe. Myślałem, że to jakiś samochód. Okazało się, że to niemieccy rowerzyści za bardzo wzięli sobie do serca o jeździe oświetlonym rowerem w ciągu dnia albo stwierdzili, że w lesie jest za ciemno i chcieli być bardziej widoczni. Tu zamykam pętlę po woj. pomorskim. Po tygodniu znów jestem w Ustce. Szybko dojeżdżam przez miasto do latarni morskiej.
Znowu terenem© biker81
Piaszczyście© biker81
Tego już za wiele© biker81
Za to takie widoki© biker81
Jeszcze jeden widok© biker81
I taki widoczek© biker81
Już lepsza droga© biker81
Kotwica w Ustce© biker81
Latarnia morska - Ustka© biker81
Poprzedniczką obecnej latarni morskiej w Ustce była działająca od 1871 r. olejowa latarnia z aparaturą Fresnela, wciągana na maszt przy stacji pilotów.
Dzisiejsza latarnia została wybudowana w 1892 r. u nasady wschodniego falochronu. Do budowy użyto licowanej czerwonej cegły.
Ośmiokątna wieża ma 22 m wysokości. Czasy II wojny światowej latarnia przetrwała nietknięta. Wzniesienie światła wynosi 22,2 m n.p.m. a jego zasięg 18 Mm (33,3 km).
Cay to na pewo tędy mam jechać ?© biker81
Za Ustką znowu wjeżdżam w teren. Tym razem jadę przez dolinę rzeki Słupi. Po drodze było parę ciężkich momentów i szlak był za bardzo zarośnięty ale jechało się fajnie. Po przekroczeniu mostku, czeski turysta był bardzo zdziwiony jak na pytanie czy jechałem rowerem przez ten most odpowiedziałem, że jechałem. Był pod ogromny wrażeniem.
Tędy też jechałem© biker81
Może czas na rower wodny ?© biker81
Znowu rzeka© biker81
Kusi żeby popłynąć© biker81
W Jarosławiu robię przerwę na obiad. Po obiedzie i wypiciu piwa niestety nie mi się jechać dalej. Ponieważ nie mam daleko do Darłówka, wiec pozwalam sobie na mały odpoczynek nad morzem. Po drodze jeszcze zjadam i mogę jechać dalej. Trasa wiedzie wzdłuż Jeziora Kopań. Bardzo fajny odcinek zwłaszcza, że często mam jednocześnie widok na jezioro i na morze. Przed ujściem jeziora do morza trasa robi się coraz bardziej piaszczysta. Jest tak niski poziom wody, że jezioro jest odcięte od morza i można przejść na drugą stronę po piasku.
Latarnia morska - Jarosławiec© biker81
Pierwsza latarnia morska w Jarosławcu powstała w 1830 r. w odległości ok. 0,5 km od morskiego brzegu. Okazała się jednak zbyt niska.
Obecną latarnię wybudowano w latach 1835-1838. Latarnia morska w Jarosławcu posiada okrągłą wieżę z czerwonej cegły o wysokości 33,3 m n.p.t. (nad poziomem terenu)
Wzniesienie światła wynosi 50,2 m n.p.m. a jego zasięg 23 Mm (42,6 km).
Chwila na plaży© biker81
Jeszcze jedno spojrzenie na morze i w drogę© biker81
Widoki po drodze© biker81
Droga prosta jak pas startowy dla samolotów© biker81
Droga w terenie© biker81
I taka droga© biker81
Takie widoki po drodze© biker81
Takie widoki po drodze II© biker81
Takie widoki po drodze I© biker81
Droga do Ustki© biker81
Tym razem taka droga© biker81
Znowu piach© biker81
Wyschnięta rzeka© biker81
Most na rzece© biker81
W głębi Jezioro Kopeń© biker81
Takie widoki to ja rozumiem© biker81
Jezioro Kopań© biker81
Postanawiam zatrzymać się na chwilę na plaży. Chcę trochę posiedzieć na plaży i popatrzeć na morze. W międzyczasie spotkam parę sakwiarzy, którzy jadą w odwrotnym kierunku i to w dodatku bez mapy. Wymieniamy się uwagami na temat szlaku i postanawiam im odstąpić swoją mapę bo mi już nie będzie potrzebna. Chmury robią się coraz cięższe więc postanawiam jechać do Darłówka. Mniej więcej wiem gdzie mam pole namiotowe, więc szybka na nie dojeżdżam. Po chwili jak dojechałem na pole namiotowe zaczęła się ulewa i trwała dobrą godzinę. Potem dopiero mogłem rozbić namiot.
Zaraz będzie lać© biker81
Statek w porcie© biker81
Latarnia morska - Darłowo© biker81
Najwcześniejsze wzmianki o latarni morskiej w Darłowie datuje się na 1715 r.
Dzisiejsza latarnia została zbudowana jednak w 1927 r. Jest usytuowana u nasady wschodniego falochronu portu w Darłówku, dzielnicy Darłowa.
Budynek i czworokątna wieża zbudowane zostały z czerwonej cegły.
Wieża ma 23 m wysokości. Wzniesienie światła wynosi 19,7 m n.p.m. i posiada zasięg 15 Mm (27,8 km).
Statek odpływa© biker81
Most rozsuwany© biker81
Most się rozsuwa© biker81
Widok na morze z portu© biker81
Deptak w Ustce© biker81
Kosmiczny jest ten budynek© biker81
Tędy jeźdźiły kiedyś samochody© biker81
Tu byłem kiedyś na wczasach© biker81
I tu też byłem© biker81
Tu byłem też kiedyś parę dni© biker81
Bunkry w Ustce© biker81
Kolejne bunkry© biker81
Po ogarnięciu się w namiocie zostawiam rzeczy I jadę na miasto na obiad. Wcześniej pojechałem zobaczyć miejsca gdzie spędzałem kiedyś wczasy. Wieczorem znowu zaczyna padać, więc co sił w nogach jadę pod namiot.
Już zasypiając słyszę jak ktoś mówi że Andrzej Lepper nie żyje. Nie wiem czy mi się to już śni ale jutro potwierdzę tą informację.
komentarze
Znowu masa pięknych zdjęć. Jedno muszę przyznać, że nie gardził Pan "terenem". Nam by się tak nie chciało tym większy szacunek dla Pana.
completny - 19:30 czwartek, 29 grudnia 2011 | linkuj
Znam tę "wyschniętą rzekę", drogę do niej i dziką jak na Bałtyk plażę koło Wicia :D
tajemniczyjogurt - 18:30 czwartek, 29 grudnia 2011 | linkuj
Komentuj