Domaszczyn i Szczodre
Niedziela, 8 lipca 2012 Kategoria > 50 km, BS, Poza miastem, Jubileusze
Km: | 89.08 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:13 | km/h: | 21.13 |
Pr. maks.: | 32.80 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Accent Nodrcapp | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trasa:
Wrocław – Domaszczyn – Szczodre - Łosice – Budziwojowice – Łozina – Godziszowa – Siedlec – Pasikurowice – Cienin – Raków – Krzożowice – Psary – Wrocław
Mapa i profil trasy:
Aby uniknąć upałów umawiam się dziś z Michałem o 7 rano na rynku.
Czekamy jeszcze 15 minut na ewentualnych towarzyszy wycieczki i ruszamy na wycieczkę.
Po drodze jeszcze zahaczamy o Młyn, żeby zobaczyć czy jest coś ciekawego.
Potem jedziemy w stronę Szczodrego zobaczyć ruiny pałacu.
Dalej jedziemy do Domaszczyna zobaczyć pałac Myśliwski .
Po drodze jeszcze przeprowadzamy inspekcję budowy S8 do Oleśnicy.
Po dojechaniu do miasta zauważamy samochody google.
Na moście milenijnym spotykamy Łukasza. Proponuje zrobienie pętli 300-kilomentowej wokół Wrocławia. Podobnie jak Michał jest zachwycony tym pomysłem.
Od Łukasza dowiaduję się, że w Lidlu można kupić pulsometr. Po dojechaniu do domu i uzupełnieniu płynów postanawiam pojeździć po okolicznych Lildach w celu kupienia go, jednak nigdzie nie udaje mi się go znaleźć.
Tu relacja Michała.
Już 10000 km (było 100000 km ale zmieniłem po zauważeniu błędu przez Michała) na tym rowerze.
Wrocław – Domaszczyn – Szczodre - Łosice – Budziwojowice – Łozina – Godziszowa – Siedlec – Pasikurowice – Cienin – Raków – Krzożowice – Psary – Wrocław
Mapa i profil trasy:
Aby uniknąć upałów umawiam się dziś z Michałem o 7 rano na rynku.
Czekamy jeszcze 15 minut na ewentualnych towarzyszy wycieczki i ruszamy na wycieczkę.
Po drodze jeszcze zahaczamy o Młyn, żeby zobaczyć czy jest coś ciekawego.
Potem jedziemy w stronę Szczodrego zobaczyć ruiny pałacu.
Dalej jedziemy do Domaszczyna zobaczyć pałac Myśliwski .
Po drodze jeszcze przeprowadzamy inspekcję budowy S8 do Oleśnicy.
Po dojechaniu do miasta zauważamy samochody google.
Na moście milenijnym spotykamy Łukasza. Proponuje zrobienie pętli 300-kilomentowej wokół Wrocławia. Podobnie jak Michał jest zachwycony tym pomysłem.
Od Łukasza dowiaduję się, że w Lidlu można kupić pulsometr. Po dojechaniu do domu i uzupełnieniu płynów postanawiam pojeździć po okolicznych Lildach w celu kupienia go, jednak nigdzie nie udaje mi się go znaleźć.
Tu relacja Michała.
Już 10000 km (było 100000 km ale zmieniłem po zauważeniu błędu przez Michała) na tym rowerze.