Wpisy archiwalne w kategorii
Praca
Dystans całkowity: | 8509.10 km (w terenie 373.60 km; 4.39%) |
Czas w ruchu: | 452:56 |
Średnia prędkość: | 18.65 km/h |
Maksymalna prędkość: | 42.70 km/h |
Liczba aktywności: | 343 |
Średnio na aktywność: | 24.81 km i 1h 19m |
Więcej statystyk |
Po mieście
Sobota, 18 grudnia 2010 Kategoria do 50 km, Po mieście, Praca
Km: | 9.03 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:31 | km/h: | 17.48 |
Pr. maks.: | 23.70 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Na chwile na budowę zobaczyć czy jest wszystko w porządku.
Po mieście
Piątek, 17 grudnia 2010 Kategoria do 50 km, Po mieście, Praca
Km: | 20.69 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:20 | km/h: | 15.52 |
Pr. maks.: | 23.60 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do pracy. W międzyczasie urwałem się na obiad do domu. Potem niestety trochę mi ludzie nabroili na budowie :(. Trzeba ich na każdym kroku pilnować.
Potem jeszcze na siłlownię.
Potem jeszcze na siłlownię.
Po mieście
Czwartek, 16 grudnia 2010 Kategoria do 50 km, Po mieście, Praca
Km: | 9.33 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:36 | km/h: | 15.55 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do pracy. Chciałem w drodze powrotnej zrobić jeszcze rudnkę po parku ale wogóle nie dało się jechać.
Mój rower na budowie:
Mój rower na budowie:

Mój rower na budowie© biker81
Po mieście
Wtorek, 14 grudnia 2010 Kategoria do 50 km, Po mieście, Praca
Km: | 9.67 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:38 | km/h: | 15.27 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rano mama mnie obudziła i powiedziała, ze pada śnieg i żebym jechał do pracy autobusem jak przystało na ludzi. Tak chciałem zrobić. Tylko jak wyszedłem do pracy, mama właśnie wracała z zakupów. Powiedziała, że drogi są czarne, więc postanowiłem pojechać na rowerze. Wziąłem zakupy i poszedłem po rower. Już na Żernikach okazało się, że drogi nie są jednak ładnie odśnieżone. Z pracy miałem wyjść o 16, jednak rzeczoznawca budowlany przyjechał na budowę dopiero o 16 i tak nam zeszło 30 minut na omawianiu usterek. Jak zacząłem wracać to już było ciemno. Na bocznej drodze jeszcze zaliczyłem glebę. Upadłem na tyłek więc się nie poobijałem specjalnie. Zastanawiałem się czy nie wracać oświetloną ul. Kosmonautów a potem przez Pilczyce. Pojechałem jednak przez Żerniki. Niestety fragment drogi między Złotnikami a Żernikami nie jest oświetlony i nawet dobra latarka mało pomaga. Ciężko się wracało. W domu mama mi powiedziała, że żałuje, że puściła mnie rowerem do pracy. Jutro jadę jednak autobusem.
Po mieście
Poniedziałek, 13 grudnia 2010 Kategoria > 50 km, Jubileusze, Po mieście, Praca
Km: | 23.76 | Km teren: | 4.80 | Czas: | 01:32 | km/h: | 15.50 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do pracy i z powrotem. W międzyczasie pojechałem do domu na obiad. Po drodze do domu rundka po Parku Tysiąclecia.
Przyszła książka „Trening z pulsometrem” Joe Friela :)
Już przejechane 19000 km na Treku.
Przyszła książka „Trening z pulsometrem” Joe Friela :)
Już przejechane 19000 km na Treku.
Po mieście
Wtorek, 7 grudnia 2010 Kategoria do 50 km, Po mieście, Praca
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:40 | km/h: | 15.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do pracy.
W Parku Tysiąclecia postawili tablice informacyjną:

Rzeka Ślęza całkowicie zamarzła:
W Parku Tysiąclecia postawili tablice informacyjną:

Nowa tablica w Parku Tysiąclecia© biker81
Rzeka Ślęza całkowicie zamarzła:

Zamarznięta rzeka Ślęza© biker81
Po mieście
Poniedziałek, 6 grudnia 2010 Kategoria do 50 km, Po mieście, Praca
Km: | 25.65 | Km teren: | 2.40 | Czas: | 01:38 | km/h: | 15.70 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Na budowę 2 razy i na małe zakupy do Factory. Teraz czekam na książkę „Trening z pulsometrem” Joe Friela
Do pracy
Środa, 1 grudnia 2010 Kategoria Po mieście, Praca, do 50 km
Km: | 9.66 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:34 | km/h: | 17.05 |
Pr. maks.: | 25.10 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dobrze, ze budowa blisko domu :).
Po mieście
Piątek, 26 listopada 2010 Kategoria do 50 km, Po mieście, Praca
Km: | 37.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:05 | km/h: | 18.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po mieście
Czwartek, 25 listopada 2010 Kategoria > 50 km, Po mieście, Praca
Km: | 53.26 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:55 | km/h: | 18.26 |
Pr. maks.: | 31.70 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Było dzisjaj trochę po mieście. A taka byla kolejność:
- PM RIDER na Powstańców Śląskich zamówić osprzęt do zimówki,
- Skalnik na Polaka po nowy kalendarz Skalnika (teraz będę wzdychać przez cały rok do Matterhornu :) ),
- Krajek na Różyckiego po nowe ochroniacze (już czuję różnicę w jeżdzie :) ),
- wałami do Opatowic,
- powrót wałami do Milenijnego,
- na budowę na Złotniki zobaczyć czy wszystko zostało zrobione zgodnie z planem,
- do domu po kłódkę,
- EMPIK przy Faktory po długo oczekiwaną książkę "Przez świat na rowerach w dwa lata",
- wreszcie do domu.
Czekam na latarkę, bo jak jechałem nieoświetlaną drogą między Złotnikami a Żernikami to mimo dwóch małych lampek diodowych nic nie widziałem na drodze.
- PM RIDER na Powstańców Śląskich zamówić osprzęt do zimówki,
- Skalnik na Polaka po nowy kalendarz Skalnika (teraz będę wzdychać przez cały rok do Matterhornu :) ),
- Krajek na Różyckiego po nowe ochroniacze (już czuję różnicę w jeżdzie :) ),
- wałami do Opatowic,
- powrót wałami do Milenijnego,
- na budowę na Złotniki zobaczyć czy wszystko zostało zrobione zgodnie z planem,
- do domu po kłódkę,
- EMPIK przy Faktory po długo oczekiwaną książkę "Przez świat na rowerach w dwa lata",
- wreszcie do domu.
Czekam na latarkę, bo jak jechałem nieoświetlaną drogą między Złotnikami a Żernikami to mimo dwóch małych lampek diodowych nic nie widziałem na drodze.