Bieszczady 2010 - 2 dzień
Sobota, 21 sierpnia 2010 Kategoria podkarpackie, > 100 km, Bieszczady 2010, > 50 km, Jubileusze, Przełęcze drogowe, Góry, Wyprawy
Km: | 100.68 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:06 | km/h: | 16.50 |
Pr. maks.: | 50.90 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
: | kcal | Podjazdy: | 1270m | Sprzęt: Trek 7100 FX | Aktywność: Jazda na rowerze |
Mapa i profil trasy:
Wcześnie rano wyjeżdżam z Leska. Kieruję się DK84 na Zagórz. Tam odbijam na DW892 i znowu wjeżdżam na szlak Wojaka Szwejka. Po drodze mijam Sanktuarium Maryjne:
I odbijam po chwili w prawo na wioski. Trasę umilają ładne widoki i pociąg jadący z Łupkowa do Zagórza.
]
Potem zjazd na DW 889 a po chwili na DW 892.W Szczawnie trafiam na kolejną cerkiew.
W Rzepedzi odbijam w prawo i dojeżdżam do kolejnej cerkwi.
Po zjeździe na główną drogę odbijam w lewo do Turzańska podziwiać kolejną cerkiew.
Wracam na główną drogę i stamtąd kieruję się już prosto do Komańczy. Tam nawiedzam klasztor ss. Nazaretanek, gdzie był więziony Prymas Wyszyński oraz oglądam odbudowaną cerkiew.
Dalej ruszam w stronę Radoszyc, gdzie odbijam na przełęcz Beskid pod Radoszycami 668 m n.p.m..
]
Tam kończy się szlak Wojaka Szwejka. Na granicy zawracam w dół. Po drodze cerkiew w Radoszycach.
Potem cisnę do Cisnej. Po drodze zaliczam kolejną przełęcz drogową Przysłup 749 m n.p.m.. W Woli Michowej wjeżdżam na szlak rowerowy "Wokół Chryszczatej i Sinych Wirów". Jadę nim do rozjazdu na Roztoki Górne. W Majdanie podziwiam Kolej Bieszczadzką.
Kręcę się trochę po Cisnej, żeby dobić do setki i wjeżdżam do schroniska pod Honem. Koniec podjazdu to już niestety szlak, więc niezbędne jest wprowadzanie roweru. Wieczorem zasłużone piwko, ognisko i rozmowy z poznanym bikerem z Rzeszowa.
Mam już przejechane 4000 km w tym roku.
Wcześnie rano wyjeżdżam z Leska. Kieruję się DK84 na Zagórz. Tam odbijam na DW892 i znowu wjeżdżam na szlak Wojaka Szwejka. Po drodze mijam Sanktuarium Maryjne:
Sanktuarium MAryjne w Zagórzu© biker81
I odbijam po chwili w prawo na wioski. Trasę umilają ładne widoki i pociąg jadący z Łupkowa do Zagórza.
Widok© biker81
Widok podziwiany po drodze© biker81
Kolej Zagórz - Łupków© biker81
Kolej Łupków - Zagórz© biker81
Dolina rzeki Osława© biker81
Dolina rzeki Osława© biker81
Potem zjazd na DW 889 a po chwili na DW 892.W Szczawnie trafiam na kolejną cerkiew.
Cerkiew pw. zaśnięcia Matki Boskiej w Szczawnem© biker81
Krzyż© biker81
Figurka© biker81
Krzyż© biker81
W Rzepedzi odbijam w prawo i dojeżdżam do kolejnej cerkwi.
Cerkiew pw. św. Mikołaja Biskupa w Rzepedzi© biker81
Dzwonnica© biker81
Rzepedź, cerkiew pw. św. Mikołaja Biskupa© biker81
Po zjeździe na główną drogę odbijam w lewo do Turzańska podziwiać kolejną cerkiew.
Cerkiew Michała Archanioła w Turzańsku© biker81
Na tle cerkwi© biker81
Wracam na główną drogę i stamtąd kieruję się już prosto do Komańczy. Tam nawiedzam klasztor ss. Nazaretanek, gdzie był więziony Prymas Wyszyński oraz oglądam odbudowaną cerkiew.
Klasztor ss. Nazaretanek w Komańczy© biker81
Cerkiew Opieki Matki Bożej w Komańczy© biker81
Cerkiew Opieki Matki Bożej w Komańczy© biker81
Dalej ruszam w stronę Radoszyc, gdzie odbijam na przełęcz Beskid pod Radoszycami 668 m n.p.m..
Podjazd na przełęcz© biker81
Podjazd pod przełęcz© biker81
Przełęcz Bieskid pod Radoszycami© biker81
Tam kończy się szlak Wojaka Szwejka. Na granicy zawracam w dół. Po drodze cerkiew w Radoszycach.
Radoszyckie Źródełko© biker81
Cerkiew św. Dymitra w Radoszycach© biker81
Potem cisnę do Cisnej. Po drodze zaliczam kolejną przełęcz drogową Przysłup 749 m n.p.m.. W Woli Michowej wjeżdżam na szlak rowerowy "Wokół Chryszczatej i Sinych Wirów". Jadę nim do rozjazdu na Roztoki Górne. W Majdanie podziwiam Kolej Bieszczadzką.
Majdan - stacja główna kolejki© biker81
Majdan - stacja główna kolejki© biker81
Kręcę się trochę po Cisnej, żeby dobić do setki i wjeżdżam do schroniska pod Honem. Koniec podjazdu to już niestety szlak, więc niezbędne jest wprowadzanie roweru. Wieczorem zasłużone piwko, ognisko i rozmowy z poznanym bikerem z Rzeszowa.
Mam już przejechane 4000 km w tym roku.