Moje boje roweroweblog rowerowy

informacje

Moje zdjęcia:

Znajomi

wszyscy znajomi(28)

Spotkani w realu:

  • Agata
  • Galen
  • Legendary
  • drBike
  • argusiol
  • WrocNam
  • wilk
  • grzesiek76
  • nomisek
  • fi80
  • kocuriada
  • dawko
  • focus74
  • oska
  • bees
  • marcinluraniec
  • kamileq
  • Te czasopisma czytam:

  • Rowertour
  • Magazyn Rowerowy
  • Bikeboard
  • npm
  • Tam szukam adrenaliny:

  • Supermaraton
  • www.supermaraton.org
  • Uphill Cup
  • UpHill Cup

    Tam zaglądam:

  • Forum Polskich Wieżowców
  • Dolny Śląsk na fotografii
  • Polska na fotografii
  • wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy biker81.bikestats.pl

    linki

    Wpisy archiwalne w miesiącu

    Czerwiec, 2012

    Dystans całkowity:948.29 km (w terenie 5.00 km; 0.53%)
    Czas w ruchu:49:13
    Średnia prędkość:19.27 km/h
    Maksymalna prędkość:42.90 km/h
    Suma podjazdów:530 m
    Liczba aktywności:23
    Średnio na aktywność:41.23 km i 2h 08m
    Więcej statystyk

    Praca

    Piątek, 15 czerwca 2012 Kategoria > 50 km, Praca
    Km: 38.75 Km teren: 0.00 Czas: 02:00 km/h: 19.38
    Pr. maks.: 32.80 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze

    Praca i po mieście

    Czwartek, 14 czerwca 2012 Kategoria do 50 km, Po mieście, Praca
    Km: 43.39 Km teren: 0.00 Czas: 02:26 km/h: 17.83
    Pr. maks.: 25.81 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Wieczorem jeszcze na angielski.

    Praca i po mieście

    Środa, 13 czerwca 2012 Kategoria do 50 km, Po mieście, Praca
    Km: 44.81 Km teren: 0.00 Czas: 02:30 km/h: 17.92
    Pr. maks.: 27.61 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    DO pracy znowu jechałem w deszczu. Na szczęście szybko przestało padać. Na budowie do południa lało. Znowu obawiałem się o powrót rowerem do domu. Wieczorem złożyłem jeszcze wizytę u dentystki.

    Praca

    Wtorek, 12 czerwca 2012 Kategoria do 50 km, Praca
    Km: 37.87 Km teren: 0.00 Czas: 01:57 km/h: 19.42
    Pr. maks.: 30.82 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze

    Praca

    Poniedziałek, 11 czerwca 2012 Kategoria do 50 km, Praca
    Km: 42.05 Km teren: 0.00 Czas: 02:12 km/h: 19.11
    Pr. maks.: 31.43 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Powrót przez Turów. Znowu się utwierdziłem, że nie warto jeździć tą drogą. Po pierwsze dużo samochodów a po drugie ta droga strasznie się dłuży i jest bardzo monotonna.

    Gromnik 393 m n.p.m. - AD 2012 zdobyty

    Niedziela, 10 czerwca 2012 Kategoria > 50 km, Do innego miasta, Poza miastem, Jubileusze
    Km: 78.00 Km teren: 0.00 Czas: 04:00 km/h: 19.50
    Pr. maks.: 40.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: 300m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Trasa:
    Wrocław – Turów – Wojkowice – Polakowice – Nowojowice – Borek Strzeliński – Świnobród - Ludów Polski - Strzelin – Gęsiniec – Dębniki – Biały Kościół - Gębczyce – Romnów – Gromnik – Romnów – Gębczyce – Biały Kościół

    Mapa i profil trasy:


    Na dzisiaj zaplanowałem Gromnik. Jeszcze przed wyjazdem napisałem SMS-y do Marcina i Michała ale oboje nie mieli ochoty na rower. W sumie to im trochę w pewnym momencie zazdrościłem, że siedzą w ciepłym domu ale o tym za chwilę. Na miejsce spotkania dojechałem o 10. Miałem nadzieję, że maratonka zjawi się ale i ona zawiodła.
    Do Strzelina dojechałem główną drogą. Strasznie nie lubię tej drogi ale jak na razie to jest najłatwiejsza do Strzelina. W Strzelinie odbiłem na Wiązów a po chwili na Biały Kościół. Po drodze minąłem dwóch rowerzystów. Jeden siadł mi na kole i po chwili spytał się czy jadę na Gromnik i czy może się dołączyć. Od tej chwili jechaliśmy razem.
    W Białym Kościele musieliśmy spytać się o drogę. Panowie nas dobrze pokierowali, my natomiast odbiliśmy w pewnym momencie w stronę kamieniołomów i przez dom Sołtysa, gdzie jego psy nas obszczekały wjechaliśmy w las. Ja już nie wiedziałem gdzie jesteśmy ale Damian cały czas twierdził, że jedziemy dobrze. W lesie ścieżka była tak wąska, ze postanowiłem prowadzić rower. Tak doszliśmy do asfaltu.
    Kamieniołomy © biker81

    Dwa wapienniki © biker81

    Wapiennik u Sołtysa © biker81

    Droga przez las © biker81

    Znowu asfalt © biker81

    Przydrożne widoki © biker81

    Przydrożne widoki II © biker81

    Tu już w ogóle nie wiedziałem ale GPS nas dobrze pokierował i po paru kilometrach byliśmy na parkingu pod Gromnikiem. Damian niestety nie dawał rady kondycyjnie ale nie ma się co dziwić jak wrócił na rower po paru latach nie jeżdżenia. I tak byłem bardzo zadowolony z jego postawy. Nie bał przyznać się do swojej słabości i na podjazdach wprowadzał rower.
    Z parkingu został nam krótki podjazd pod Gromnik, i cel został zdobyty. Poczekałem na Damiana, który dzielnie wjechał na górę i zdobył swój pierwszy szczyt na rowerze.
    Wieża na Gromniku © biker81

    Gromnik zdobyty © biker81

    Damian na Gromniku © biker81

    Ruiny wieży © biker81

    Na Gromniku jest dużo miejsca © biker81


    Na górze zaczęło kropić więc postanowiliśmy zjeżdżać na dół. Po drodze tak zaczęło lać, że w okularach przeciwsłonecznych nie widziałem dziur na drodze. Podjąłem decyzję o zjeździe na pociąg do Białego Kościoła. Damian poparł moją decyzję. W taka pogodę jazda nie miała sensu. Tak lało, ze w plecaku wszystko było mokre. Niestety mapa znowu dostała mocno w kość.
    Na dworcu musieliśmy czekać ponad godzinę na pociąg. Mieliśmy czas, żeby pogadać. Ja jeszcze za pomocą mojej mamy zaplanowałem drogę do domu. Niestety na dworcu zmarzłem. Mam nadzieję, że nie złapie mnie żadna choroba.
    W oczekiwaniu na pociąg © biker81

    Dworzec kolejowy w Białym Kościele © biker81

    W pociągu cały przedział był zawalony rowerami. Dobrze, że Damian wysiadał w Warkoczu. I tu zagadka. Ile jest rowerów na zdjęciu.
    Przedział dla rowerów © biker81

    Na Głównym przesiałem się na pociąg do Lubania i wysiałem na Nowym Dworze.
    Wrocławski Dworzec © biker81

    Mimo fatalnej ulewy wyjazd uważam za udany. W końcu udało mi się wjechać rowerem na kolejną górę.
    Już 9000 km na tym rowerze.
    Za 2 tyg. jadę na Ukrainę więc rower oddaję do serwisu, żeby wymienić napęd.

    Pod Wieżycę

    Sobota, 9 czerwca 2012 Kategoria > 100 km, > 50 km, Poza miastem
    Km: 100.26 Km teren: 0.00 Czas: 04:34 km/h: 21.95
    Pr. maks.: 42.90 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: 230m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Trasa:
    Wrocław - Smolec - Krzeptów – Kębłowie - Małkowice – Sadowice – Kąty Wrocławskie – Nowa Wieś Kącka – Stróża – Wawrzeńczyce – Mietków – Maniów – Tworzyjanów – Garncarko – Górka – Sobótka – Rogów Sobócki – Mirosławice – Czeńczyce – Kamionka – Piława – Kilianów – Kąty Wrocławskie – Stoszyce – Bogdaszowice – Skałka – Samowtór - Wrocław

    Mapa i profil trasy:


    Dziś pojechałem z Marcinem zwanym DrBike pod Wieżycę. Na miejscu spotkania byłem o 10 i po paru minutach pojawił się Marcin na swojej kolarzówce. Poczekaliśmy jeszcze 15 minut i pojechaliśmy w stronę Kątów. W Kątach zrobiliśmy mała przerwę pod Biedronką a ja w międzyczasie pogadałem ze spotkanym znajomym z poprzedniej pracy. Z Kątów pojechaliśmy do Mietkowa gdzie zatrzymaliśmy się na chwilę na zaporze, na którą musieliśmy wspiąć się po schodach:
    Schody na zaporę w Mietkowie © biker81

    Marcin gotowy do boju © biker81

    Woda raczej nie zachęca do kąpieli © biker81

    Marcin na zaporze © biker81

    W Sobótce pojechaliśmy do Zamku Górka
    Zamek Górka © biker81

    Zamek Górka © biker81

    Wykusz Zamku © biker81

    Wejście do zamku © biker81

    Zegar słoneczny © biker81

    Okno na elewacji © biker81

    Po krótkiej sesji zdjęciowej i zjedzeniu czekolady pojechaliśmy do celu naszej wycieczki czyli pod Wieżycę. Pod Wieżycą spędziliśmy dłuższą chwile. Cały czas pojawiali się ludzie, którzy schodzili ze szlaków.
    Schronisko pod Wieżycą © biker81

    Tablica Mieczysława Orłowicza © biker81

    Tablica Bogusza Stęczyńskiego © biker81

    Podczas zjazdu jeszcze na chwilę spojrzałem na Wrocław:
    Spojrzenie na Wrocław © biker81

    I na Sky Tower:
    Sky Tower z Wieżycy © biker81

    Po drodze Marcina wzięło na wyznania miłosne i zarządził mały postój po drodze:
    Miłość można wyznawać w różny sposób © biker81

    Dalej już dobrze znaną trasą do Wrocławia.
    Przydrożna nagrobek © biker81

    W domu byłem o 16:15.
    Relacja Marcina tu.

    Runda do Wojnowic i Brzezinki

    Czwartek, 7 czerwca 2012 Kategoria > 50 km, Poza miastem, Runda do Brzezinki
    Km: 52.16 Km teren: 5.00 Czas: 02:23 km/h: 21.89
    Pr. maks.: 39.69 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Mapa i profil trasy:


    Dziś miałem w planach pojechać do Wojnowić przez Żórawiniec. Za Leśnicą pojechałem w stronę Brzezinki i niestety za szybko odbiłem w lewo i wylądowałem w terenie. Dwóch osób pytałem się o drogę. W końcu jakoś udało mi się dojechać do Żórawińca.
    Dalej pojechałem do Wojnowic. Zrobiłem krótką przerwę przy zamku na wodzie:
    Wojnowice - zamek na wodzie © biker81

    Dalej miałem pojechać czerwonym szlakiem rowerowym do Brzezinki ale znowu pomyliłem drogę i dojechałem do prywatnego obserwatorium astronomicznego:
    Prywatne obserwatorium astronomiczne w Wojnowicach © biker81

    Jak już znalazłem czerwony szlak to pojechałem prosto do Brzezinki. Po drodze zaczęło kropić. Na szczęście nie padało za długo i nie zmoknięty pojechałem w okolice stadionu. Wokół stadionu wokół ludzi. Wszyscy już niecierpliwie czekają na pierwszy gwizdek sędziego.
    Śląsk Wrocław wita kibiców:
    Ślask Wrocław wita © biker81

    Wokół stadionu pojawiło się wiele tablic i znaków informacyjnych:
    Mapa terenu wokół stadionu © biker81

    Miejsce poboru wody © biker81

    Znak informacyjny © biker81

    Toi toie wokół stadionu © biker81

    Zamiast galerii ładnie wyrównany teren i reklama Wrocławia:
    Galerii nie ma ale Wrocław wita Euro © biker81

    Jak ktoś chce może śmiało wybrać się na mecz rowerem:
    Stojaki dla rowerów © biker81

    Stojaki na rowery II © biker81

    Pojechałem zobaczyć też infrastrukturę wodną wokół stadionu:
    Jaz na Ślęzy © biker81

    Jaz od strony dolnej wody © biker81

    Jak wracałem w stronę stadionu na drogę wyszedł łabędź (było napisane bocian ale po uwadze Michała zmieniłem na łabędź - cóż czeski błąd). Chyba chciał pokazać ludziom, żeby nie żyli tylko Euro:
    Łabędź przy drodze © biker81

    Najpierw z tej strony © biker81

    Teraz z przodu © biker81

    Ten profil też mam łądny © biker81

    Jeszcze jedno zbliżenie podczas mijania © biker81

    Staw przy stadionie © biker81

    Jeszcze objechałem stadion od przodu:
    UEFA EURO 2012 © biker81

    Takie mamy stadiony - dobrze, że nie na papierze © biker81

    Dalej już pojechałem prosto do domu przez Pilczyce.

    Praca i po mieście

    Środa, 6 czerwca 2012 Kategoria Po mieście, Praca
    Km: 22.45 Km teren: 0.00 Czas: 01:10 km/h: 19.24
    Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Po pracy do rowerowego po nowy licznik a potem do Skalnika po portfel i nowe spodnie Milo. Wreszcie kupiłem spodnie, które mnie nie cisną w udach.

    Praca

    Wtorek, 5 czerwca 2012 Kategoria do 50 km, Praca
    Km: 19.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:55 km/h: 20.73
    Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Dziś tylko w jedną stronę rowerem. Wróciłem autem. Jutro rano znowu autem na budowę.
    Pogoda taka, że nie chce się jeździć.
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl

    Zaliczone gminy:

    zaliczone gminy

    kategorie bloga