Moje boje roweroweblog rowerowy

informacje

Moje zdjęcia:

Znajomi

wszyscy znajomi(28)

Spotkani w realu:

  • Agata
  • Galen
  • Legendary
  • drBike
  • argusiol
  • WrocNam
  • wilk
  • grzesiek76
  • nomisek
  • fi80
  • kocuriada
  • dawko
  • focus74
  • oska
  • bees
  • marcinluraniec
  • kamileq
  • Te czasopisma czytam:

  • Rowertour
  • Magazyn Rowerowy
  • Bikeboard
  • npm
  • Tam szukam adrenaliny:

  • Supermaraton
  • www.supermaraton.org
  • Uphill Cup
  • UpHill Cup

    Tam zaglądam:

  • Forum Polskich Wieżowców
  • Dolny Śląsk na fotografii
  • Polska na fotografii
  • wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy biker81.bikestats.pl

    linki

    Wpisy archiwalne w kategorii

    Poza miastem

    Dystans całkowity:7408.37 km (w terenie 353.10 km; 4.77%)
    Czas w ruchu:346:29
    Średnia prędkość:21.38 km/h
    Maksymalna prędkość:56.19 km/h
    Suma podjazdów:9847 m
    Liczba aktywności:76
    Średnio na aktywność:97.48 km i 4h 33m
    Więcej statystyk

    Pętla do Katów Wrocławskich i Rakoszyc

    Sobota, 5 listopada 2011 Kategoria > 50 km, Poza miastem
    Km: 60.28 Km teren: 0.00 Czas: 02:36 km/h: 23.18
    Pr. maks.: 32.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Trasa:
    Wrocław - Smolec - Pietrzykowice - Sadków - Sadkówek - Kąty Wroc. - Pełcznica - Sobkowice - Wilków Średzki - Świdnica Polska - Rakoszyce - Budziszów - Romułtowice - Bogdaszowice - Skałka - Samotwór - Wrocław

    Mapa i profil trasy:



    Cały czas wiało z południowego-wschodu. Dopiero na odcinku między Kątami a Rakoszycami poczułem wiatr w plecy. Z Rakoszyc 25 km pod wiatr. Mimo wszystko wykręciłem ładną średnią. W Pietrzykowicach odwiedziłem Janka zobaczyć jak się buduje.

    Do Mietkowa i na cmentarze

    Wtorek, 1 listopada 2011 Kategoria > 50 km, Poza miastem
    Km: 92.12 Km teren: 0.00 Czas: 04:29 km/h: 20.55
    Pr. maks.: 32.20 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Trasa:
    Wrocław -Skałka - Bogdaszowice - Stoszyce - Wszemiłowice - Kąty Wrocławskie - Nowa Wieś Kącka - Stróża - Wawrzeńczyce - Mietków - Milin - Piława - Kilianów - Kąty Wrocławskie - Sośnica - Sadków - Pietrzykowice - Jaszkotle - Cesarzowice - Wrocław

    Mapa i profil trasy:


    Dziś wybrałem się do Mietkowa. Standardowa pętla, trasa dobrze znana więc szybko dojechałem na miejsce.
    Droga do Mietkowa © biker81

    W Mietkowie woda spuszczona na zimę więc była okazja przyjrzeć się z bliska zaporze.
    Suchy zbiornik © biker81

    Suchy zbiornik © biker81

    Suchy zbiornik © biker81

    Widok na jaz © biker81

    Mały detal © biker81

    Przepływ jest na minimalnym poziomie © biker81

    Jaz od strony zbiornika © biker81

    Zapora © biker81

    A w tle góry © biker81

    W drodze powrotnej w Pietrzykowicach pojechałem prosto i przez Cesarzowice dojechałem na cmentarz Grabiszyński. Tam niestety ktoś postawił stojak rowerowy i rower musiałem przypiąć do płotu. Nie wiem czy to czyjaś bezmyślność czy ktoś zrobił do specjalnie, żeby za dużo ludzi nie skorzystało z możliwości przyjechania rowerem na cmentarz.
    Stojak na rowery na cmentarzu © biker81

    Potem pojechałem Gądowianką i mostem Milenijnym na Osobowice. Tu kolejne zaskoczenie, bo stojaków na rowery w ogóle nie było. Po krótkiej rozmowie z policjantem stwierdził, że mogę wejść z rowerem na cmentarz. Nie lubię chodzić z rowerem po cmentarzu zwłaszcza w dni kiedy jest dużo ludzi, no chyba, że wiozę ze sobą graty do sprzątania grobów.
    Na koniec została mi jeszcze wizyta u księdza na Żernikach. Trochę żałowałem, że nie pojechałem mu zapalić świeczki jak jechałem do Mietkowa. Po drodze okazało się, że światła nie palą się na ulicach od zjazdu z Milenijnego aż do Żernik. A moja lampka w rowerze była już trochę rozładowana więc czasem jechałem na czuja. Nie lubię tak jeździć bo już raz w takich warunkach załatwiłem kolano. Na szczęście szczęśliwie dojechałem na cmentarz. Do domu dojechałem w egipskich ciemnościach. Na szczęście po chwili pojawiło się światło na mojej ulicy.
    Miesiąc dobrze zaczęty. Oby dalej była taka ładna a może uda mi się dobić do 10000km.

    Rezerwat Jodłowice

    Poniedziałek, 31 października 2011 Kategoria > 50 km, Jubileusze, Poza miastem
    Km: 84.90 Km teren: 8.00 Czas: 04:06 km/h: 20.71
    Pr. maks.: 37.20 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: 140m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Trasa:
    Wrocław – Szewce – Paniowice – Kotowice – Raków – Uraz – Rościsławie – Jodłowice – Brzeg Dolny – Głoska – Księginice – Warzyna – Lenatrowice – Prężyce – Gosławice – Brzezinka Średzka – Brzezina - Wrocław

    Mapa i profil trasy:


    Trasa ta chodziła mi po głowie od dawna. Chciałem pojechać zobaczyć rezerwat Jodłowiec, w którym znajduje się jeden z największych na Dolnym Śląsku głazów narzutowy (Kamień Rumera) o wysokości 2 metrów i obwodzie 14 metrów i krzyż pokutny tzw. Kamień Rzymski z uszkodzonymi ramionami i wysokości ok. 2 metrów.
    Trochę naszukałem się krzyża ale w końcu udało mi się. Dopiero jak zatrzymałem się, żeby minąć się z traktorem to rozejrzałem się i go zauważyłem.
    Droga do rezerwatu © biker81

    Złota Polska jesień © biker81

    Droga w terenie © biker81

    Droga w terenie II © biker81

    Głaz narzutowy © biker81

    Z drugiej strony © biker81

    Krzyż pokutny - Rezerwat Jodłowice © biker81

    Droga przez las © biker81

    Przeprawa promowa © biker81

    Na środku rzeki © biker81

    Przeprawa przez Odrę © biker81

    Kościół w Brzezince © biker81

    Wieża kościelna © biker81

    Trasa jak na mapie. Po drodze nic ciekawego się nie działo. Przez wioski te przejeżdżam już na raz n – ty.
    Tylko w Księginicach pomyliłem drogę i pojechałem do Warzyna zamiast skręcić w lewo.
    Już 4000 km na tym rowerze.

    Wojnowice - zamek na wodzie

    Sobota, 29 października 2011 Kategoria do 50 km, Poza miastem, Zamki
    Km: 45.93 Km teren: 15.00 Czas: 02:26 km/h: 18.88
    Pr. maks.: 32.50 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Trasa:
    Wrocław – Krępice - Mrozów – Wojnowice - Wrocław

    Nie wiedziałem przez cały dzień co mam z sobą robić. Jeszcze rano chciałem iść na rower ale po obiedzie moje morale mocno spadło. W końcu przed 14 stwierdziłem, że pojadę na budowę po ładowarkę do telefonu służbowego który mi się w piątek rozładował. Po szybkiej wizycie na budowie stwierdziłem, że pojadę pojeździć po okolicy. Nie chciałem po raz kolejny jechać w okolice stadionu i Kozanowa bo tam coraz bardziej droga rozkopana. Po drodze stwierdziłem, że pojadę do Wojnowic zobaczyć zamek na wodzie.
    W Mrozowie robię mała przerwę na zdjęcia i jadę dalej.
    Dworzec kolejowy w Mrozowie © biker81

    Figura Jana Nepomucena w Mrozowie © biker81

    Tablica pamiątkowa © biker81

    Zamek w Mrozowie © biker81

    Zamek w Mrozowie © biker81

    Do zamku droga prowadzi cały czas w dół. Po krótkim czasie jestem już pod zamkiem.
    Droga do Wojnowic © biker81

    Zamek w Wojnowicach © biker81

    Zamek w Wojnowicach © biker81

    Szlak św. Jakuba © biker81

    Zamek w Wojnowicach © biker81

    Wejście do pałacu © biker81

    Fragment elewacji © biker81

    Fragment elewacji © biker81

    Fragment elewacji © biker81

    Fragment elewacji © biker81

    Zamek w Wojnowicach © biker81

    Zamek w Wojnowicach © biker81

    Zamek w Wojnowicach © biker81

    Zamek w Wojnowicach © biker81

    Zamek w Wojnowicach © biker81

    Szybko znajduję zielony szlak pieszy i nim wracam do Wrocławia. Niestety nie mam mapy ze sobą więc po drodze mam często spore wątpliwości czy jadę prawidłową trasą.
    Na zielonym szlaku © biker81

    Na zielonym szlaku © biker81

    Na zielonym szlaku © biker81

    Dopiero we Wrocławiu gubię zielony szlak i ulicą Dolnobrzeską dojeżdżam do Leśnicy. Teraz już tylko parę kilometrów do domu. W domu jestem przez 17.
    Bardzo udana wycieczka, mimo tego iż nie zrobiłem za wiele kilometrów.

    Popielgrzymkowa setka do Środy Śląskiej

    Niedziela, 16 października 2011 Kategoria > 100 km, > 50 km, Poza miastem
    Km: 102.26 Km teren: 0.00 Czas: 04:29 km/h: 22.81
    Pr. maks.: 37.90 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Trasa:
    Wrocław - Smolec - Pietrzykowice - Sadków - Sadkówek - Sośnica - Kąty Wrocławskie - Pełcznica - Sobkowice - Wilków Średzki - Świdnica Polska - Rakoszyce - Gozdawa -Kryniczno - Jugowiec - Środa Ślaska - Komorniki - Źródła - Błonie - Wróblowice - Wrocław - Brzezina - Brzezinka Średzka - Pisarzowice - Wilkszyn - Wrocław

    Mapa i profil tarsy:


    W piątek na FB zagadałem Michała czy nie chce wyskoczyć na rowery w niedziele. Wstępnie ustaliliśmy, ze da mi znać w sobotę wieczorem. Ponieważ ja byłem w sobotę na pielgrzymce w Trzebnicy nie wiedziałem w jakiej będę formie w niedziele. Skoro słowo się rzekło i rękawice zostały rzucone to nie mogłem się wycofać. Wieczorem Michał daje znać, że jedziemy.
    Po obejrzeniu F1 ruszam na miejsce spotkania. Spotykamy się pod McDonalds koło Factory. Pierwotnie mieliśmy jechać do Mietkowa ale Michał miał tylko czas do 14 więc postanowiłem, że jedziemy do Radoszyc. Po drodze znajduje kolejny krzyż pokutny:
    Krzyż w Świdnicy Polskiej © WrocNam

    W Radoszycach okazało się, że mamy dobry czas więc postanawiamy jechać do Środy Śląskiej i powrót krajówką do Wrocławia. Na całej trasie powrotnej mieliśmy pod wiatr, który skutecznie nas hamował. Po drodze 2 małe podjazdy trochę nas rozdzieliły i Michał pozwolił mi odskoczyć i pojechać własnym tempem. W pewnym miejscu okazało się, że Wrocław już niedaleko:
    Sky Tower z trasy © WrocNam

    W Leśnicy żegnamy się. Ja jadę jeszcze do Brzezinki, po drodze walcząc z wiatrem. We Wrocławiu jadę jeszcze na Ślężoujście i nad Odrę na Kozanowie. Pozamiatany dość mocno przez wiatr dojeżdżam zmęczony do domu.
    Jeszcze raz wielkie dzięki za wspólną przejażdżkę.

    3 przełęcze Masywu Ślęży, Raduni oraz Wzgórz Oleszeńskich 2011

    Niedziela, 2 października 2011 Kategoria > 100 km, > 50 km, Góry, Poza miastem, Przełęcze drogowe
    Km: 128.75 Km teren: 0.00 Czas: 05:31 km/h: 23.34
    Pr. maks.: 53.20 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: 480m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Trasa:
    Wrocław - Samowtór - Skałka - Małkowice - Sadków - Sośnica - Kąty Wrocławskie - Kilianów - Kamionna - Czereńczyce - Mirosławice - Rogów Sobócki - Sobótka - Strzegomiany - Będkowice - Sulistrowiczki - Tapadła - Wiry - Jędrzejowice - Jaźwina - Słupice - Młynica – Domaszów – Sulistrowice - Będkowice - Strzegomiany - Sobótka - Rogów Sobócki - Mirosławice - Czerńczyce - Kamionna – Kilianów - Kąty Wrocławskie – Stoszyce - Bogdaszowice - Skałka - Kębłowice - Krzeptów - Wrocław

    Mapa i profil trasy:


    Wyjazd który mi chodził po głowie już od dawna. Rok temu też się wybrałem na 3 przełęcze drogowe w okolicach Ślęży. W planie było zaliczenie 3 przełęczy Masywu Ślęży, Raduni oraz Wzgórz Oleszeńskich:
    Przełęcz Tąpadła 384 m n.p.m.
    Przełęcz Jędrzejowicka 277 m n.p.m.
    Przełęcz Sulistrowicka 280 m n.p.m.

    Z domu wyjechałem o 10. Po drodze zauważyłem, że zapomniałem kasku ale stwierdziłem, że nic mi się nie stanie. Do Sobótki dojeżdżam ze średnią prędkością 25 km/h, czyli forma jest wysoka. Szybko dojechałem do przełęczy Tapadła. Na podjeździe prędkość trochę spada. Ciekawe jak się to w przyszłym roku przełoży na rower szosowy, który planuję kupić. Po drodze jeszcze się zatrzymałem na chwilę przy źródełku wody i mogłem jechać dalej. Niestety w okolicach jak zwykle pełno ludzi. Kolejne 2 przełęcze też nie sprawiły mi problemu i mogłem zaliczyć kolejny udany wyjazd w ten region. Trasa ładna widokowo i świetna pogoda jak na tę porę roku. Powrót do domu trasą prawie podobną niż w tamtą stronę. W domu jestem kwadrans po 16. W ciągu 6 godzin zaliczyłem 3 przełęcze, więc wynik jest niezły. Szkoda, ze to już końcówka sezonu.

    Widok na Ślężę © biker81

    Przy źródełku wody © biker81

    Przydrożne widoki © biker81

    Remontowana droga © biker81

    Pole golfowe © biker81

    Pole golfowe © biker81

    Przydrożne widoki © biker81

    Przydrożne widoki © biker81

    Przydrożne widoki © biker81

    Przydrożne widoki © biker81

    Krzyż pokutny - Młynica © biker81

    Droga przez Wzgórza Oleszeńskie © biker81

    III rajd rowerowy śladami Ryszarda Szurkowskiego

    Sobota, 3 września 2011 Kategoria > 100 km, > 150 km, > 50 km, Poza miastem, Rajdy rowerowe, Jubileusze
    Km: 160.94 Km teren: 0.00 Czas: 07:06 km/h: 22.67
    Pr. maks.: 45.10 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: 570m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Trasa:
    Wrocław – Krzyżanowice – Cienin -Pasikurowice - Siedlec - Tokary - Węgrów - Kopiec - Rzędziszowice - Ludgierzowice - Złotów - Bukowice - Pierstnica – Krośnice - Pierstnica - Bukowice - Złotów - Ludgierzowice - Rzędziszowice - Kopiec - Węgrów - Tokary - Siedlec - Pasikurowice - Cienin - Krzyżanowice - Wrocław

    Trasa dojazdowa i powrotna na rajd w Krośnicach:


    Trasa rajdu:
    Krośnice - Łazy Wielkie - Bukowice - Lędzina - Brzostówko - Brzostowo – Żeleźniki - Police - Krośnice

    Mapa i profil trasy rajdu:


    W środę zadzwonił do mnie Krzysiek i spytał się co robie w weekend. Powiedziałem mu, że nie mam planów, więc zaprosił mnie na wieczór kawalerski do Kłodzka. Po telefonie sprawdziłem na stronie Krośnicy, kiedy jest III rajd rowerowy śladami Ryszarda Szurkowskiego. Tak się złożyło, że rajd jest w sobotę. Pomyślałem, że fajnie byłoby zaliczyć obie imprezy. Wszytko się sprzysięgło przeciwko mnie. Rajd się zaczynał o 11 i była trasa dłuższa. Z drugiej strony godzinę dłużej pośpię i nabiję więcej kilometrów. Po sprawdzeniu wszystkich połączeń do Kłodzka z całej Polski wyszło, że będę musiał zdążyć do Wrocławia na 16:43 na pociąg do Kłodzka. Będę miał czas do 20, żeby się odświeżyć u Krzyśka, zrobić podkład na jakieś małe piwko i ruszyć na imprezę. Następny pociąg był dwie godziny później, więc w ogóle mi nie pasował.
    Rano wstaję o 6:30. Mam czas na umycie się i na śniadanie. Wyjeździłam o 7 z domu i kieruję się w stronę trzebnicy trasa EuroVelo 9. W Siedlcach odbijam na Tokary i jadę już standardową trasą na Krośnice.
    Krzyż pokutny - Pasikurowice © biker81

    Przydrożne widoki © biker81

    Przydrożne widoki © biker81

    W Bukowicach dogania mnie dwóch kolarzy. Chwile rozmawiamy i potem każdy jedzie własnym tempem. Po chwili ich doganiam. Zatrzymali się na przerwę i stwierdzili, że jak na swój rower to mam niezłe tempo. W czasie rozmowy okazuje się, ze jeden z rowerzystów regularnie startuje w Bałtyk – Bieszczady Tour i w tym roku przejechał dodatkowo Paryż – Triest – Paryż. Po chwili pytam się czy nie było kiedyś o nim artykułu w Magazynie Rowerowym. Odpowiedział twierdząco, więc już mniej więcej wiedziałem z jakim kolarzem mam do czynienia. W Krośnicy jestem o 10. Mam godzinę na regenerację i na zjedzenie czegoś.
    Na starcie oprócz Ryszarda Szurkowskiego zjawili się: Stanisław Szozda, Jan Brzeźny, Jan Foltyn, Jan Jankiewicz, Henryk Charucki.
    Wszyscy czekają na start © biker81

    Start rajdu © biker81

    Dekoracja na rajdzie © biker81

    Na starcie rajdu stanęło 198 uczestników, którzy musieli pokonać trasę o łącznej długości ponad 32 km. Uczestnicy przejeżdżali przez następujące miejscowości: Krośnice, Łazy Wielkie, Bukowice, Lędzina, Brzostówko, Brzostowo, Żeleźniki, Police, Krośnice. Na uczestników rajdu czekały dwa postoje z wodą w miejscowościach Łazy Wielkie i Lędzina. Pierwsi uczestnicy zameldowali się na mecie już po 52 minutach, a ostatni po niecałych dwóch godzinach. Po zakończeniu rajdu każdy uczestnik otrzymał dyplom a dzieci i młodzież nagrody rzeczowe.
    Droga przez las © biker81

    Przydrożne widoki © biker81

    Przydrożne widoki © biker81

    Na drugim punkcie z wodę zebrała się grupa z byłymi kolarzami na czele i wtedy poszedł ogień do mety. Dzięki jazdy w grupie nie dało się odczuć prędkości z jaką jechaliśmy. Na mecie pojawiłem się o 12:30. Po zjedzeniu grochówki postanowiłem ruszyć do Wrocławia. Dołączył do mnie jeszcze jeden rowerzysta i razem pojechaliśmy ta samą drogą do domu. Razem dojechaliśmy do Siedlec. Tam się pożegnaliśmy a ja ruszyłem już mocnym tempem w stronę dworca. Ostatnio zauważyłem, że jak widzę Sky Tower na horyzoncie to dostaję mocnego powera. Na dworcu jestem o 16. Spokojnie kupuję bilet do Kłodzka i robie zakupy na drogę. Przed wejściem na dworzec masa ludzi czeka na wiadomość z megafonu z informacją z którego peronu odjedzie pociąg.
    Tablica na dworcu kolejowym © biker81

    Na koniec zajmuję miejsce w pociągu jadę do Kłodzka na imprezę. Jutro kolejny dzień rowerowych wrażeń.
    Jakby podliczyć kilometry z wyprawy której jeszcze nie opisałem to już mam zrobione 7000 km, czyli więcej niż rok temu.

    Tu relacje z wcześniejszych rajdów:
     - I rajd - 4 września 2010 r. - 206 km - tu relacja,
     - II rajd 16 kwietnia 2011 r. - 178 km - tu relacja,

    Runda do Kątów i Rakoszyc

    Niedziela, 28 sierpnia 2011 Kategoria > 50 km, Poza miastem
    Km: 66.95 Km teren: 0.00 Czas: 02:37 km/h: 25.59
    Pr. maks.: 33.10 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Accent Nodrcapp Aktywność: Jazda na rowerze
    Trasa:
    Wrocław - Samotwór - Skałka - Małkowice - Sadkówek - Sośnica - Kąty Wrocławskie - Pełcznica - Sobkowice - Wilków Średzki - Świdnica Polska - Rakoszyce - Budziszów - Romułtowice - Karczyce - Łowęcice - Radakowice - Litynia - Wróblowice - Wrocław

    Mapa i profil trasy:


    Z domu wyjechałem o 16:45. Miał być mocny trening i był. Pierwszy postój na przejeździe kolejowym w Leśnicy. Potem odcięło mnie od prądu i średnia spadła o 0,5 km/h.

    Integracja wrocławskiego BS - przełęcz Tąpadła zdobyta

    Niedziela, 17 lipca 2011 Kategoria > 100 km, > 50 km, BS, Poza miastem
    Km: 129.58 Km teren: 0.00 Czas: 06:09 km/h: 21.07
    Pr. maks.: 47.80 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Trek 7100 FX Aktywność: Jazda na rowerze


    Zdjęcia i opis w tygodniu jak będzie trochę czasu.

    Trzebnicka pętla rowerowa cz. 1

    Sobota, 11 czerwca 2011 Kategoria > 100 km, > 150 km, > 50 km, Jubileusze, Poza miastem
    Km: 180.56 Km teren: 15.00 Czas: 08:50 km/h: 20.44
    Pr. maks.: 41.30 Temperatura: °C HRmax: HRavg
    : kcal Podjazdy: m Sprzęt: Trek 7100 FX Aktywność: Jazda na rowerze
    Mapa i profil trasy:


    Już 3000 km w tym roku.
    Zdjęcia i opis wkrótce.
  • 2025
  • button stats bikestats.pl
  • 2024
  • button stats bikestats.pl
  • 2023
  • button stats bikestats.pl
  • 2022
  • button stats bikestats.pl
  • 2021
  • button stats bikestats.pl
  • 2020
  • button stats bikestats.pl
  • 2019
  • button stats bikestats.pl
  • 2018
  • button stats bikestats.pl
  • 2017
  • button stats bikestats.pl
  • 2016
  • button stats bikestats.pl
  • 2015
  • button stats bikestats.pl
  • 2014
  • button stats bikestats.pl
  • 2013
  • button stats bikestats.pl
  • 2012
  • button stats bikestats.pl
  • 2011
  • button stats bikestats.pl
  • 2010
  • button stats bikestats.pl
  • 2009
  • button stats bikestats.pl

    Zaliczone gminy:

    zaliczone gminy

    kategorie bloga